Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Udało się!


Udało się, przekonałam się do wody. Uznaję to jako osobisty sukces, bo na prawdę pijąc wcześniej wodę aż mną cofało, a teraz staram się pić 3 litry minimalnie, na umór, ale piję, by wypłukać jak najwięcej wszystkiego. No i w końcu udało mi się zejść poniżej 60 kilogramów, co prawda niewiele, ale to zawsze piąteczka z przodu, nie? Więc pierwsze postanowienie noworoczne czyli picie wody uważam za zrealizowane. :D
  • sarna88

    sarna88

    5 stycznia 2014, 00:30

    gratulejszyn :)

  • karola990

    karola990

    5 stycznia 2014, 00:25

    Gratuluję. :)) O dziwo, ja również się przekonałam do niej. Zwykła woda kiedyś przez gardło mi nie przechodziła, a teraz... :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.