Temat: South Beach - plażujemy i kwitniemy !


Hej. Zapraszam do dołączenia do naszego drugiego już, pozytywnego wątku, w którym to, zgodnie z zasadami South Beach, plażujemy, analizujemy, wspieramy siebie nazwajem, motywujemy, dyskutujemy. Z doświadczenia wiem że dieta jest miła i przyjemna, nie jest rygorystyczna, ma swoje sztywne zasady, ale według mnie jest najlepszą i najzdrowszą 'dietą', a raczej po prostu stylem życia.

Moim marzeniem jest dotrwać do końca I fazy, do tego też będę dążyć.

Dołączysz do nas? Zapraszam :)

Lozari ale jak wylaczysz gadanie to zmiescisz sie w 50 minutach, to tylko 10 minut dluzej od Ewki.

Elwira po 2 tyg już się zniechęcasz bo nie ma efektów?? no nie...tak szybko to chyba tylko chirurg 

Pasek wagi

mam dol motywacyjny, moze przez okres czuje sie napuchnieta, gruba. robie dzien przerwy i jutro cwicze dalej.

ja w zeszłym roku jeździłam rowerem, tak 5 razy w tyg po 20-25km, po 3 miesiacach stwierdzilam ze nic to nie daje i zrezygnowałam, dziś widzę jednak że dawało, to czego nue bylo widac z dnia na dzien dzis zauwazam na zdjęciach

Pasek wagi

Ehhh ja obczailam zdjecia z urodzin, wygladam jak buka. W lustrze zawsze wydaje mi sie, ze wygladam lepiej, a potem zdjecia mowia prawde :P Ja to co najmniej pol roku odchudzania na 100%, zeby byly jakiekolwiek efekty.

tak, zdjęcia sa zdecydowanie najleposzym miernikiem, ja jak patrze na swoje to mi szkoda że taka głupia jestem, w zeszłym roku o tej porze miałam na koncie jakieś 7 kg mniej

Pasek wagi

Ja trzy lata temu mialam hehe 30 kilo mniej o tej porze :D Potem zaczelam tyc, lipaaa. Rok temu wpadlam w wir odchudzania o tej porze, i faktycznie schudlam 10 kilo, ale potem stanelam i tak stoje.

ja tak miałam 2 lata temu, ważyłam mniej więcej tyle co teraz, ładnie schudłam i przez ok rok mi się to trzymało a potem organizm się zbuntował i teraz kumuluje wszystko co mu dostarczę. A że pisanie pracy magisterskiej, egzaminy, sesja, obrona nie były czasem sprzyjającym odchudzaniu to mi się nazbierał bagaż. Jednak teraz pełna wiary i nadziei na to, że uda się w końcu coś ruszyć podejmę wyzwanie jeszcze raz:) nowy rozdział w życiu:) początek dorosłego życia i nie mam zamiaru w tym dorosłym życiu mieć nadmiaru tłuszczu

Pasek wagi

no ja tez stwierdzilam ze sobie zdjecia porownam i nie widze roznicy, a nawet wydaje mi sie ze jest odrobine gozej. cwicze dalej czy jedno czy drugie, wazne jest aby sie ruszac systematycznie. 

Dziewczyny moze bedziemy pisac swoje menu, zawsze to motywacja zeby diety trzymac, mozna innym doradzic itd. Moje z dzisiaj:

tran, witaminy vitaminer prenatal

I śn: 2 jajka sadzone ze szczypiorkiem, pomidor, ogorek, papryka, 2 kromki chleba ig 33  z margaryna

II śn: 1/4 melona, 25 orzechów laskowych

lunch: zupa szczawiowa z jajkiem

obiad: pierś  z kurczaka duszona z cebulą, 2 duze ogorki konserwowe

kolacja: 2 małe kabanosy drobiowe, ogórek, pomidor, papryka, jogobella light.

Elwira spokojjnie, jak ćwiczysz 2 tyg to dopiero czas w którym mięśnie zbierają wode, glikogen się bodajże z wodą wiąże, dlatego przez pierwsze kilka tygodni może Ci się wydawać, że nabierasz masy, możesz mieć większe obwody a nawet waga może pójść w górę, ćwicz dalej, minie.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.