Temat: Dieta IGpro ...

gra, pisałam dziś na czacie z dietetykiem. Dowiedziałam się, że można miec +/- 5 punktów.
Po moich zmianach na 48 punktów przyznanych ja przejadam max. 28. I to wg dietetyka stanowczo za mało.
Przeszkadza mi, że np:
chcę wymienić banana (nie lubię) na inny owoc a wyskakują mi potrawy typu żołądek kurzy.. zjeżdzam na dół strony czekając az pojawi się coś interesującego za banana a na końcu pisze "wczytuje dalej" i kręci się kółeczko już jakieś 5 minut..
Chcę wymienić borowiki w maśle (borowiki zimą! mrozone? owszem - ale po co dostawać po kieszeni drogimi mrożonymi grzybami) - szukam czegoś, co bedzie stanowiło dodatek do dania głownego a dostaję wylistowane - kanapki, gulasz sojowy itd...
gdy wymieniam samodzielnie, dodaję jakieś produkty - zawsze w podsumowaniu mam za mało punktów, za mało kalorii ale za dużo białka lub innego składnika...
Co do kalorii to wyczytałam od dietetyka na czacie, że zmodyfikowany przeze mnie jadłospis na dziś (ok 1450 kcal i 27 pkt) jest za mało energetyczny. Dietetyk, do którego chodziłam w zeszłym roku ustawiał mi diete na 1300-1400 kcal.

Poza tym - podczas wykupowania diety nie miałam możliwości z góry odznaczyć jakich produktów nie lubię poza grupami typu mieczaki, skorupiaki itd... i teraz nie mam możliwości odznaczenia potraw lub składników w poszczególnych grupach "za jednym posiedzeniem" żeby nie pojawiały się w diecie już nigdy. I teraz jak się pojawiają muszę je pojedynczo wymieniać - co jak napisałam powyżej - jest żmudne i czasochłonne.

Zdecydowałam się na Vitalię ponownie bo miałam nadzieję, że będzie szybko i sprawnie, na dodatek w komórce. Tymczasem pierwsze wrażenia są kiepskie i zastanawiam się czy nie wrócić do wizyt u dietetyka.
Nie chcę narzekać i źle się nastawiać, ale póki co lekkie rozczarowanie. Jestem na urlopie, teraz mam czas wprowadzac zmiany, ale co będzie po urlopie???

ehhh

No dobrze, ale jeśli ktoś zna się na zasadach, to tym bardziej powinien potrafić wymienić sobie poszczególne produkty, trochę własnej inwencji dziewczyny, wiadomo, że jest to dieta online, i nigdy nie będzie dopasowana do Waszych wymagań w 100%. 

Poprosiłam o zmianę na siłę błonnika.
Uważam, że skoro ja wiem, że w propozycjach pojawiają się absurdalne z punktu widzenia dietetyki propozycje, to tym bardziej wiedzą to dietetycy! I nie rozumiem, jak można to sprzedawać. Fakt, ja nie muszę do diety wpychać posiłków nie spełniających norm. Ale uważam, że na tak poważnym portalu NIE POWINNO być możliwości ich wprowadzania.
Kilka lat temu, jeszcze przed urodzeniem dziecka, ładnie schudłam z Vitalią. Już wtedy uderzyły mnie propozycje typu serek owocowy (sztuczny, słodzony, pełen konserwantów), i cierpliwie wymieniałam na jogurt naturalny/kefir i garstkę owoców:) Minęło pięć lat i... jest jeszcze gorzej! Może te uwagi pomogą komuś niezdecydowanemu. Ja program zmieniam. Szkoda tylko straconego czasu. Diety Vitalii nadal z czystym sercem polecam, ale te klasyczne:)

A ja pełna obaw po przeczytaniu postów dot. tej diety, postanowiłam dać jej szansę. I o dziwo po czterech dniach stosowania jej - z pewnymi modyfikacjami sporządzonymi przeze mnie - moja waga wskazała 0.7kg mniej. Nie wiem na ile to zasługa diety czyt. rozplanowania posiłków, wypijania odpowiedniej ilości wody itp., a systematycznego używania steppera od 4 tyg. W każdym razie jestem jak na razie zadowolona, pomimo pewnych niedogodności, które da się w sumie przeskoczyć.

gratuluję spadku...
tylko trzeba mieć świadomość czym ten spadek jest spowodowany, czy ubywa wraz z kilogramami tłuszcz, woda czy masa mięśniowa... do tego należałoby użyć wagi, która skanuje poziom poszczególnych w naszym ciele.   Nie musi być profesjonalna, dietetyczna - wystarczy łazienkowa z taką funkcją.
no i takie wahania w przedziale +/- kg to ja mam codziennie... w zależności ile za przeproszeniem wysiusiam :-)

Witam! wczoraj wykupiłam IGpro na trzy miesiące, jutro mam otrzymać jadłospis, by zacząć od soboty. Przeczytałam część postów z forum i te negatywne opinie o diecie trochę mnie zniechęciły .... Cóż, za późno. Będę próbować.

Przed chwilą  przeczytałam wszystkie posty: Jest jednak nadzieja, że nie będzie najgorzej ..., no ale zobaczymy.
Ostatecznie, czy można wymienić dietę IGpro na SD lub jakąś inną??? Tak się pytam na zapas.