Temat: Ile mięsa tygodniowo jecie?

Zastanawiam się ile gram mięsa tygodniowo powinnam jeść ? Ostatnio czytałam o pół kilograma na tydzień wg norm IŻ iŻ Ile jecie, codziennie czy co kilka dni?

Pasek wagi

Zero. B12, żelazo i hemoglobina zawsze na wysokim poziomie, niczego nie suplementuję.

Myślę, że jem dużo. Każdy obiad jest z mięsem, obiadem bezmięsnym nie jestem w stanie się najeść (choć to na pewno siedzi w głowie). Jem chude wędliny, parówki, drób, rybę czasami. Dziennie będzie ok 150 - 200 g. 

BARDZO bym chciała przestać jeść mięso i jeść wyłącznie ryby. Szkoda zwierząt i czasem czuję do siebie złość, że lubię mięso. :/

Pasek wagi

Dużo za dużo, chociaż i tak sporo ograniczyłam. Uwielbiam nabiał i bez niego nie mogłabym żyć. Mięso na obiad jakieś 3-4x w tygodniu, głównie drób, czasem wołowina. Nie jem prawie wieprzowiny bo mi śmierdzi, nie wiem dlaczego. 

Mielone z indyka robię zwykle na weekend. I tyle mojego miesa w życiu. Niedobór B12 miałam raz w życiu.

kocham mięso <3

Kiedyś bylam bardzo mięsożerna ale zawsze cierpiałam wiedząc z kąd to pyszne mięsko się bierze .Teraz staram się ograniczać mięso i produkty odzwierzęce.Niestety na razie nie potrafię zrezygnować z masła i jaj

Pasek wagi

zero :)

około 30 dkg tygodniowo

Pasek wagi

Milo się czyta, ile osób ogranicza mięso... :)

Też nie jem wcale, już od 10 lat. Wcześniej jadłam mięso bardzo rzadko, już od wczesnych lat dziecięcych- nigdy nie byłam chorującym dzieckiem i niedoborów też nie miałam. Jajka jem często, nabiał staram się ograniczać- nie jem codziennie i jeśli chodzi o nabiał to tylko żołty/plesniowy ser- na inny nabial nigdy nie miewalam ochoty. B12 niedobory i suplementacja to raczej przy wegańskiej- wtedy trzeba dbać o jej poziom.

Żelazo mam niestety bardzo wysokie (ponad 200)- więc nie mam problemów z za niskim żelazem. A skąd takie wysokie- nie wiem;/

ggeisha napisał(a):

Żadnego mięsa, ssaków, ptaków, gadów, płazów, ani ryb, czy innych form życia.

DOKŁADNIE.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.